Kredyt na wakacje?
Sezon wakacyjny trwa. Wedle badań prawie 1/3 nie pojedzie w tym roku na żaden wyjazd, spora część wyjeżdżających spędzi urlop w kraju, a za granicę pojedzie co siódmy.
Jednak wielu rodaków wakacyjny wyjazd zamierza sfinansować pożyczką. Czy to jest taki świetny pomysł? Cóż, wyjazd jest konieczny, po to by zregenerować siły i nie zwariować. Psycholodzy podkreślają, że spędzenie urlopu na swojej kanapie, nie zapewni prawdziwego odpoczynku. Brak urlopu źle wpływa wydajność pracy, bardzo źle wpływa również na nastrój, a w skrajnych wypadkach może prowadzić do depresji.
Jak pożyczać?
Podsumowując - przedsiębiorcy mają naprawdę pod górkę. Łatwiej o pożyczkę będzie pracownikowi, zatrudnionemu na umowę o pracę, niż właścicielowi przedsiębiorstwa. To jest paradoks, ale niestety prawdziwy.
Żeby młodzi ludzie mogli rejestrować firmy i inwestować w swój biznes, go rozwijając, niezbędny jest dostęp do kapitału. Mało kto posiada wystarczające środki, jest to zbyt trudna do przeskoczenia bariera. Często jednak kończy się to zaciągnięciem kredytu w wątpliwym miejscu, z niesamowicie wysokim kosztem. Nie powinno tak być, ale nie zanosi się, na zmianę polityki przez banki. Jest odwrotnie - z każdym rokiem wymagania dla przedsiębiorców są coraz bardziej wyśrubowane.
Kredyt
Ten sam problem dotyczy pożyczek, zwłaszcza długoterminowych, czyli hipotecznych. Duża ilość kredytów w obcych walutach pokazuje, jak przekonujący są doradcy. Wiele osób zaufało, nie zabezpieczając się wcale przed ryzykiem. Najwięcej muszą zapłacić ci, którzy zdecydowali się na kredyt, gdy frank miał najniższy kurs. Jednak, wielu z nich po prostu nie zdawało sobie sprawy z ryzyka, ponieważ zaufali specjalistom.
Dlatego nie ufaj doradcom - podejmij mądre decyzje, poświęć czas, by dowiedzieć się więcej o produktach finansowych, czytaj blogi poświęcone tym tematem i wątki na forach internetowych. Pamiętaj - sam musisz zadbać o swoje pieniądze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz